chłodem posypane ulice,
przeciekające irytacją buty
nikt nie nosi kaloszy
gdy mokre stopy marzną bardziej
sól wpleciona w zwoje sznurowadeł
i promienie słońca na ludzkich źrenicach.
nie widzieć światła-
nie oddychać powietrzem-
by móc usłyszeć własny głos
jak przeklina - codzień
nie winne niczemu.
biały kryształ zamarzł w uszach
i rozsypany po skórze
różem zamglił zwykłe okulary.
środa, 1 grudnia 2010
wtorek, 30 listopada 2010
"Do K..."
Zaloguj się |
Drżące dłonie... rozgrzane ciało... słony pot spływa po skórze... Nie jestem w stanie zająć się czymś innym, myśli me rozbiegane, w głowie całkowity zamęt. Gorąco... Oddech przyspieszony, rwący, co chwila zmienia rytm. Brak mi tchu... Chłodne powietrze spod nieszczelnego okna wcale nie chłodzi, wcale nie uspokaja. Nie czuję go... Unoszą się naelektryzowane włosy, okulary zsuwają z nosa, krew w ciele szumi coraz głośniej, serce bije szybciej... A w brzuchu stado rozwścieczonych motyli stale domaga się wolności...
Wszystko przez ciebie, twój wspaniały smak czułem już dziś tyle razy na mych ustach... Wciąż ciebie niesyty, ciągle pragnę więcej... Chcę się upoić twym smakiem, twym przecudnym, odczuwalnym po koniuszki nerwów zapachem, który otacza mnie ze wszech stron, który zniewala i jak magnes przyciąga do siebie... Chcę trzymać cię w mych dłoniach, móc zawsze je na tobie ogrzać. Tylko ty dajesz siłę do pracy, orzeźwiasz umysł, nadajesz sens... Z myślą o tobie się budzę, z myślą o tobie zaczynam pracę, z myślą o tobie ją kończę i ta myśl nie chce mnie opuścić nawet wtedy, gdy kładę się spać...
Tylko ty... Tylko ty...
Najwspanialsza, najsłodsza, najprzyjemniejsza................................
Moja kawo...
"
czwartek, 25 listopada 2010
czwartek, 18 listopada 2010
Next one
The next one. I'm really not sure about this but my friends ask me about my text... Sometimes. It would be easier to share texts with them.
So, because of You here I begin the next blog.
For the beggining a little portion from lat one which was blocked (I suppose something has happened with my account at Onet.pl).
So, because of You here I begin the next blog.
For the beggining a little portion from lat one which was blocked (I suppose something has happened with my account at Onet.pl).
Subskrybuj:
Posty (Atom)